Robert Schuman (ur. 1886 - zm. 1963). Minister spraw zagranicznych Francji w latach 1948-52. Jedna z kluczowych postaci w historii zjednoczonej Europy. Wspó?twórca idei powo?ania Europejskiej Wspólnoty W?gla i Stali. Po studiach prawniczych w Niemczech, rozpocz?? praktyk? adwokack? w Metz - wówczas mie?cie niemieckim. W 1919 roku zosta? deputowanym Partii Ludowej z departamentu Mozeli. Zwykle jednak nie zabiera? g?osu w burzliwych debatach parlamentarnych okresu mi?dzywojennego. W przeddzie? wkroczenia Niemiec do Francji, w marcu 1940 roku obj?? funkcj? podsekretarza stanu w rz?dzie Reynaud. Po kl?sce Francji, popar? pocz?tkowo kapitulancki rz?d Petaina i zachowa? w nim stanowisko podsekretarza stanu. Ale w kilkana?cie dni pó?niej poda? si? do dymisji. Aresztowany i deportowany w g??b Niemiec, uciek? w 1942 roku. Wspó?pracowa? z francuskim ruchem oporu Resistance. Po wojnie bra? udzia? w powstaniu MRP (Ruchu Republikanów Ludowych). W Izbie Deputowanych zasiada? nieprzerwanie od 1945 a? do 1962 roku. Zajmowa? rozmaite stanowiska rz?dowe; ministra finansów, premiera i - przede wszystkim - w latach 1948-52 - szefa francuskiej dyplomacji.Opowiada? si? za umocnieniem wspó?pracy francusko-niemieckiej; ostro sprzeciwia? si? powojennej izolacji Niemiec. Uczestniczy? w opracowaniu planu Europejskiej Wspólnoty W?gla i Stali - projektu oddania pod wspóln? w?adz? francuskiego i niemieckiego w?gla oraz stali. Przedstawi? ten plan francuskiej Radzie Ministrów, a nast?pnie - 9 maja 1950 roku - francuskiemu spo?ecze?stwu. Realizacja pomys?u zale?a?a od zaakceptowania go przez pa?stwa europejskie - potencjalnych cz?onków przysz?ej Wspólnoty. O projekcie najwcze?niej dowiedzia? si? Adenauer. Inne rz?dy na udzielenie odpowiedzi mia?y 24 godziny. EWWiS mia?a prowadzi? do utworzenia Stanów Zjednoczonych Europy, po??czenia ludzi poza wzajemnymi animozjami, uprzedzeniami i uczuciem zemsty. Schuman popiera? równie? projekt Europejskiej Wspólnoty Obronnej - odrzucony przez francuski parlament w latach pi??dziesi?tych. Po utworzeniu EWG, w latach 1958-60 by? przewodnicz?cym Zgromadzenia, a do 1963 roku - jego cz?onkiem. Swoje idee polityczne przedstawi? w ksi??ce "Pour l'Europe". Uczestniczy? w opracowaniu planu Europejskiej Wspólnoty W?gla i Stali.
Co roku reprezentacja naszej szko?y uczestniczy w Paradzie Schumana, wspominamy przyst?pienie Polski do Unii Europejskiej, powracamy do sylwetki patrona szko?y. Jeste?my dumni, ?e nosimy imi? wielkiego cz?owieka, osoby mog?cej by? wzorem w wielu wymiarach naszej egzystencji. Robert Schuman w taki sposób przeszed? przez ?ycie, ?e Ko?ció? Katolicki podj?? starania, aby og?osi? go b?ogos?awionym, to znaczy po szczegó?owym badaniu ?wi?to?ci ?ycia, uroczy?cie potwierdzi? tak? jego warto??, ?e na pewno dost?pi? ?ycia wiecznego we wspólnocie z Bogiem czyli szcz??cia na zawsze w niebie.
W trakcie procesu beatyfikacyjnego, po stwierdzeniu tzw. heroiczno?ci cnót oczekuje si? na znak od Boga czyli cud wyproszony przez wstawiennictwo danej osoby. Jest to potwierdzenie, jakby piecz??, ?e sam Bóg daje nam tego cz?owieka jako or?downika i wzór do na?ladowania. ?wi?ci i b?ogos?awieni to ludzie pochodz?cy z ró?nych czasów, miejsc, stanów ?ycia, ró?nych zawodów, funkcji. ??czy ich wiara, mi?o?? do Boga i ludzi realizowana w konkrecie ?ycia w jakim przysz?o im egzystowa?. S? to ludzie, po których ?ladach warto kroczy?, z ich ?yciowej m?dro?ci korzysta?, gdy? szcz??liwie doszli do ostatecznego celu. Warto przyjrze? si? dok?adnie postaci naszego patrona: zg??bia? m?dro?? pozostawion? przez innych, umia? ?y? wyznawanymi warto?ciami, potrafi? ich broni? i dla nich si? trudzi?, korzysta? z umocnienia jakie daje wiara w Boga, przyjmowanie sakramentów ?wi?tych, rozwija? swe talenty i wykorzystywa? w s?u?bie innym. R. Schuman solidnie pracowa?, po?wi?ca? si? dobru wspólnemu, mia? idea?y do których realizacji konsekwentnie d??y?, umia? przekonywa? do nich innych i wspólnie dzia?a?, szuka? prawdy, pokoju, solidarnego zaanga?owania na rzecz innych. Mo?na powiedzie?, ?e po prostu realizowa? Przykazanie Mi?o?ci.
Poni?ej zamieszczamy prace naszych uczennic (Zuzanny Gajdy z kl. 1/2 i Angeliki Gajek – obecnie licealistki z 1a), które próbowa?y przybli?y? posta? naszego patrona, jako wzoru dla wolontariuszy i ka?dego szlachetnego cz?owieka, który chce si? anga?owa? dla wspólnego dobra.
Robert Schuman (1886-1963) to posta? godna szacunku i na?ladowania, wzór do post?powania dla ucz?cych si? w naszym Gimnazjum wolontariuszy
By? niezwyk?ym m??em stanu, wizjonerem, osob? wra?liw?, uduchowion? i religijn?. By? cz?owiekiem bardzo skromnym, na wskro? przenikni?tym idea?ami chrze?cija?skimi i zas?u?onym dla Europy i jej chrze?cija?skiej kultury. "Luksemburczyk z urodzenia, wykszta?cony w Niemczech, rzymski katolik z przekonania i Francuz z serca" - zwyk? mawia? o sobie. Schuman ju? przez wspó?czesnych mu uwa?any by? za m?drego, dalekowzrocznego i jasno my?l?cego cz?owieka, wielkiego patriot? i mi?o?nika ludzko?ci. Dzia?alno?? tej najwybitniejszej postaci historii integracji europejskiej, b?d?cej wzorem chrze?cijanina zaanga?owanego w ?ycie polityczne zosta?a doceniona, gdy ju? wkrótce po jego ?mierci zacz?to gromadzi? materia?y do procesu beatyfikacyjnego.
Od lat studenckich aktywnie dzia?a? na rzecz ?rodowisk katolickich, anga?owa? si? w ró?norodne inicjatywy zwi?zane z rozwojem opieki spo?ecznej i krzewieniem mi?o?ci bli?niego. ??czy? to z ideami patriotyzmu i mi?o?ci do ojczyzny. Uwa?a?, ?e ka?dy porz?dny cz?owiek winien walczy? z w?asnym egoizmem i dzieli? si? sob? i swoim czasem z innymi.
Chrze?cija?skie poczucie obowi?zku mi?owania Boga i cz?owieka nakaza?o mu zaj?? si? polityk?. Ju? w wieku 33 lat zosta? deputowanym z okr?gu wyborczego Metz-Diedenhofen we francuskim Zgromadzeniu Narodowym. Opracowa? program reform, koncentruj?cy si? na regionalizacji kraju i sprawnej administracji, kieruj?cej si? interesami danego regionu. Fundamentem jego polityki gospodarczej by?a nauka spo?eczna Ko?cio?a Katolickiego, opieraj?ca si? na poszanowaniu godno?ci cz?owieka, zasadzie dobra wspólnego, solidarno?ci, jako potrzebie wspierania mniej zaradnych ?yciowo ludzi i subsydialno?ci, czyli respektowaniu wolno?ci cz?owieka w ramach prawa Bo?ego i niewtr?cania si? pa?stwa. Anga?owa? si? w sprawy publiczne i przedsi?wzi?cia zwi?zane ze s?u?b? innym ludziom. Z obranej drogi nie zszed? nawet podczas okresu panowania nazizmu, mimo zagro?enia pobytem w obozie koncentracyjnym. Mimo tocz?cej si? wojny, uczestnicz?c we francuskim ruchu oporu, Schuman nadal pracowa? nad swoj? ide? zjednoczenia Europy dla pokoju i post?pu gospodarczego. Uwa?a?, ?e chrze?cijanin powinien dzia?a? dopóty, dopóki dopisuje mu zdrowie i ma mo?liwo?? jakiegokolwiek dzia?ania.
Wojenna rzeczywisto?? jeszcze bardziej utwierdzi?a go w s?uszno?ci dotychczasowego post?powania. Uwa?a?, ?e „nale?y zbudowa? zjednoczon? Europ? nie tylko w interesie wolnych narodów, ale równie? po to, aby przyj?? do wspólnoty narody wschodniej Europy, gdy zostan? uwolnione spod gn?bi?cego je ucisku i b?d? prosi? o umo?liwienie im przyst?pienia do wspólnoty oraz o nasze moralne wsparcie”.
Jego dzia?ania doceniono po wojnie, powierzaj?c mu stanowiska ministra finansów, spraw zagranicznych, premiera rz?du Francji oraz pierwszego przewodnicz?cego Parlamentu Europejskiego w Strasburgu.
?ród?em jego ?ycia, my?li i pracy by?a wiara, gdy? od pocz?tku uwa?a?, ?e ?ród?em porozumienia, jedno?ci i braterstwa ludzi jest chrze?cija?stwo, ucz?ce równo?ci pomi?dzy wszystkimi lud?mi, dzie?mi tego samego Boga, bez ró?nicy rasy, klasy i zawodu. Wiedzia?, ?e prawo mi?o?ci bli?niego i mi?osierdzia czyni?o z ka?dego cz?owieka naszego bli?niego i na tym prawie opieraj? si? relacje spo?eczne chrze?cija?skiego ?wiata.
Program wp?ywu chrze?cija?stwa i jego moralno?ci na szeroko poj?t? dzia?alno?? osoby ludzkiej wyk?ada w lutym 1950 r. w przemowie do zbioru przemówie? Franka Buchmana. Zwróci? tam uwag?, ?e ludziom potrzebna jest szko?a, w której uczyliby si? odnoszenia do siebie zgodnie z zasadami chrze?cija?skimi i gdzie poddawano by weryfikacji ich zachowania w stosunku do drugiego cz?owieka. Nawo?ywa? do tworzenia klimatu moralnego sprzyjaj?cego braterskiej jedno?ci ponad podzia?ami. To m. in. inspirowa?o go bardzo do intensywnego ?ycia religijnego.
9 maja 1950 roku Schuman przedstawi? swój popierany przez Ko?ció? plan zjednoczenia si? Francji i Niemiec, maj?cy nast?pi? w oparciu o wspóln? produkcj? w?gla i stali i b?d?cy rodzajem pokojowego pojednania. Zaproponowa? ?wiatu pokój oparty na wspólnocie interesów, która mia?aby zapocz?tkowa? g??bsz? wspólnot? narodów i krajów dotychczas podzielonych sporami i wojnami.
Schuman uwa?a?, ?e s?u?ba wobec ludzko?ci jest tak samo wa?nym obowi?zkiem jak wierno?? wobec Narodu, a mo?liwa jest jedynie na fundamencie chrze?cija?skiej koncepcji Boga, cz?owieka, narodu, ludzko?ci i ?wiata. Wspólna Europa powinna przyj?? ró?ne kultury, poniewa? kontynent nie mo?e skupia? przeciwnych sobie, a czasem nawet nieprzyjacielskich pa?stw. Podkre?la?: „Nie budujemy koalicji pa?stw. ??czymy ludzi”. Schuman wiedzia?, ?e proces zbli?ania Narodów wymaga cierpliwo?ci i lojalno?ci oraz minimum zaufania i wskazywa?, ?e zagro?enia nie powinny parali?owa? zjednoczenia, ale motywowa? do dalszych dzia?a?.
Schuman by? niesprawiedliwie krytykowany i poni?any przez niektórych wspó?czesnych mu polityków, nierozumiej?cych jego idei lub si? ich obawiaj?cych. Nie zra?a? si? jednak przeciwno?ciami i wytrwa? przy swoich idea?ach i zasadach. By? cz?owiekiem bardzo skromnym, nie pi? i nie pali?, nie korzysta? z przys?uguj?cych mu jako parlamentarzy?cie czy cz?onkowi rz?du Francji przywilejów. Do ko?ca wierny swoim przekonaniom i idea?om zmar? w swoim wiejskim domu w Scy-Chazelles.
Wag? jego osi?gni?? najlepiej podkre?laj? s?owa przewodnicz?cego Komisji Europejskiej w kadencji 1967-70, Jeana Reya: "Przyjdzie dzie?, kiedy zbudujemy Stany Zjednoczone Europy, ?e pójdziemy pochyli? si? nad grobem Schumana i zwiedzi? jego dom w Scy-Chazelles, tak jak Amerykanie id? zwiedza? dom Jerzego Waszyngtona w Mount Vernon".
Praca Zuzanny Gajdy z kl.1/ 2 z 13.04.2015.
Robert Schuman patron naszej szko?y, wzór zaanga?owania i troski o dobro wspólne, sylwetka duchowa i intelektualna
Robert Schuman urodzi? si? 29 czerwca 1886 roku w Clausen w Wielkim Ksi?stwie Luksemburga sk?d pochodzi?a jego matka. Ojciec za? wywodzi? si? z Lotaryngii. W latach 1896–1903 uczy? si? w gimnazjum w Luksemburgu, gdzie zda? matur?. By móc studiowa? na niemieckich uniwersytetach, ponowi? egzamin w Metz, który wówczas nale?a? do Niemiec. Studiowa? prawo w Bonn, Monachium, Berlinie i Strasburgu, gdzie w 1910 roku uzyska? tytu? doktora nauk prawnych. Dwa lata pó?niej zda? egzamin s?dziowski i otworzy? kancelari? adwokack? w Metz. Jako adwokat Schuman zajmowa? si? przede wszystkim prawem cywilnym i handlowym.
„Luksemburczyk z urodzenia, wykszta?cony w Niemczech, rzymski katolik z przekonania i Francuz z serca” – mawia? o sobie sam Robert Schuman.
Ogromn? rol? w formacji intelektualnej i religijnej Schumana odegra?a jego matka. Matka wychowuje Roberta w duchu g??bokiej religijno?ci, m. in. dlatego, ?e sama zosta?a wychowana przez francuskie siostry zakonne. Zgromadzi?a ona do?? poka?n? biblioteczk? ksi??ek religijnych i wraz z synem czyta i rozwa?a ich tre??. Robert Schuman czyta najch?tniej i cytuje ?w. Tomasza z Akwinu, ?w. Alojzego Gonzag? oraz ?w. Jana od Krzy?a. W wieku 14 lat traci ojca a wkrótce po obronie pracy doktorskiej umiera matka. W tym momencie ?ycia pogr??ony w ?a?obie i przygn?bieniu zastanawia si?, czy nie zosta? ksi?dzem i nie po?wi?ci? si? ca?kowicie Bogu. Pyta o rad? swojego przyjaciela Eschbacha, który pisze znamienne s?owa:
(…) „Obowi?zek ... zabrania Ci, aby? si? odda? ca?kowicie prze?ywaniu bólu. Religia, ojczyzna, prawo w najszlachetniejszym tego s?owa znaczeniu i wreszcie przyja?? potrzebuj? Ci? jako cz?owieka odwa?nego. Bo w naszym spo?ecze?stwie piln? konieczno?ci? staje si? apostolat ?wieckich. Nie potrafi? wyobrazi? sobie lepszego aposto?a od Ciebie... Pozostaniesz w stanie ?wieckim. W ten sposób skuteczniej b?dziesz móg? szerzy? dobro, a to przecie? Twoja jedyna troska... Mam wra?enie, ?e ?wi?ci przysz?ych czasów b?d? ?wi?tymi w cywilnym garniturze”.(…)
W 1912 roku Schuman zapisa? si? do Zwi?zku Ludowego Katolickich Niemiec, gdzie organizowa? niemiecki Katholikentag. Zasiada? tak?e w zarz?dzie Diecezjalnej Federacji Organizacji M?odzie?owych, dzia?a? w Caritasie, a tak?e jeszcze w czasie studiów zapisa? si? w Bonn do katolickiej korporacji studenckiej Unitas-Salia.
Ojciec – z pochodzenia Francuz - zaszczepi? w synu szczególny sentyment do terenów Lotaryngii, gdzie przetrwa?y tradycje i obyczaje Cesarstwa Zachodniego, przywróconego przez Watykan w 800 r.
?yj?cy w kr?gu kultury ?aci?skiej - jako Francuz, jak równie? kultur? germa?sk? - jako Niemiec, Schuman nale?a? do grupy ludzi ?yj?cych na pograniczu kultur. Schuman by? cz?owiekiem otwartym na obie kultury, czerpi?cym z ich bogactwa.
Przeci?tny dzie? Roberta Schumana - 5 rano, Robert Schuman, jak co dzie? idzie z koszyczkiem do parafialnego ko?cio?a w Scy-Chazelles. Ka?dy dzie? zaczyna od Mszy ?w. Potem obowi?zkowa wizyta u miejscowego piekarza: bagietka i litr ?wie?ego mleka. Pono? pi? je nami?tnie. Znajomi uwa?ali go nawet za dziwaka, bo to szklanka mleka w?a?nie, a nie lampka wina towarzyszy?a mu na spotkaniach z przyjació?mi i politykami. We Francji to musia?o uchodzi? za dziwactwo.
Pewna zakonnica w dokumentach, które by?y wykorzystywane w procesie beatyfikacyjnym pisze:
(…) „To by? cz?owiek Boga. Setki razy widzia?em, jak kl?czy przed Naj?wi?tszym Sakramentem. Kierowa? si? w ?yciu dwoma wektorami: S?owem i Eucharysti?”.(…)
Wyniós? to z domu. Robert czyta? z matk? ka?dego dnia Pismo ?wi?te. Oboje je?dzili na pielgrzymki do Lourdes i La Salette. „Robi, czy masz ró?aniec ze sob??” – pyta?a za ka?dym razem, kiedy wychodzili z domu. Pewnego dnia – mia? 17 lat! – oboje przed obrazem Matki Bo?ej w Scy-Chazelles odmówili akt ca?kowitego zawierzenia si? Bogu. Potem jako nastolatek zaczytywa? si? w encyklikach Piusa X. Zachwyca?a go papieska mi?o?? Eucharystii. A kiedy ju? by? ministrem i premierem, odwiedza? regularnie kaplic? Cudownego Medalika na paryskiej Rue du Bac, codziennie zaczyna? dzie? Msz? ?wi?t?, odmawia? ró?aniec, który zawsze mu towarzyszy?.
W czasie trwania Pierwszej Wojny ?wiatowej uda?o mu si? "wykr?ci?" do obowi?zku odbywania s?u?by wojskowej, ze wzgl?du na s?aby stan zdrowia. W 1918 r., po przyje?dzie z Lotaryngii na terytorium Francji, jako m?ody prawnik zostaje wybrany na deputowanego do sk?adu Zgromadzenia Narodowego, reprezentuj?cego okr?g Mozeli. Stanowisko to z kilkuletni? przerw? na czas trwania II-ej Wojny ?wiatowej, piastuje w ramach Zgromadzenia Narodowego a? do 1962 r. Pocz?tkowo by? cz?onkiem Demokratycznej Unii Republika?skiej - stronnictwa, które pomimo swojej nazwy by?o prawicowe a zarazem konserwatywne. Lecz nieco pó?niej postanowi? przej?? na stron? Demokratów Ludowych – ugrupowania politycznego, które po zako?czeniu II Wojny ?wiatowej stanowi?a g?ówne ogniwo Ludowego Ruchu Republika?skiego - Mouvement Republicain Populaire. Schumana przybli?y? do tego ruchu g??boki i prawdziwy katolicyzm, gdy? by? on osob? bardzo wierz?c?.
Wiara by?a niezwykle wa?n? cz??ci? jego osobowo?ci. Jeden z wybitnych i znanych socjalistów francuskiej sceny politycznej (w dodatku praktykuj?cy protestant - Andre Philips wyrazi? nast?puj?ce zdanie na temat Schumana:
„(…) Tym, co zwróci?o szczególn? uwag? na jego osob? by?o g?ównie emanowanie jego ?ycia duchowo - wewn?trznego - jest to cz?owiek g??bokiej wiary, nie posiadaj?cy pragnie? oraz ambicji osobistych (egoistycznych), cz?owiek totalnej (ogromnej) szczero?ci jak równie? skromno?ci natury intelektualnej, osoba o rozbudzonym pragnieniu wype?niania s?u?by, w miejscach gdzie otrzyma powo?anie.”
Pewien W?och o liberalnych pogl?dach, b?d?cy m??em stanu - Gaetano Martino - wyrazi? o nim zbli?on? opini?:
„Robert Schuman to cz?owiek prawdziwej wiary. Swe dzie?a i uczynki przepe?ni? g??bok? oraz niezniszczaln? wiar?; daj?c? mu si?y i o?ywienie. Jedynie w taki sposób jest mo?liwe wyt?umaczenie tak niesamowitej wytrwa?o?ci, takiej pewno?ci, takiego ciep?a, przyczyniaj?cych si? do o?ywiania cz?owieka sprawiaj?cego z pozoru wra?enie: zimnego i nie?mia?ego a tak?e skromnego - którego tak postrzegali?my. Moc?, która da?a mu si?? do ?ycia by?a bez w?tpienia moc wiary.”
O pogl?dach Schumana mo?emy przeczyta? w jego ksi??ce: "Pour l'Europe":
„Demokracja istnieje tylko dzi?ki Chrze?cija?stwu. Narodzi?a si? w momencie, gdy cz?owiek zosta? powo?any do wype?niania w swoim istnieniu doczesnym na ziemi regu?y godno?ci ka?dej osoby ludzkiej - w ramach wolno?ci osobistej jednostki, respektowania praw ka?dego cz?owieka oraz praktyki braterstwa w stosunku do wszystkich!!! Demokracja jest nierozerwalnie zwi?zana z kr?giem kultury chrze?cija?skiej, zarówno doktrynalnie jak te? chronologicznie! Chrze?cija?stwo propagowa?o równo?ci wszystkich wzgl?dem siebie (wszystkich dzieci jednego Boga), odkupionych na krzy?u przez Jezusa Chrystusa - bez wzgl?du na ras?, kolor skóry, status spo?eczny odkupionych na krzy?u przez Jezusa Chrystusa - bez wzgl?du na ras?, kolor skóry, status spo?eczny czy te? wykonywany zawód. Naznaczy?o uznanie, szacunek oraz godno?? dla ludzkiej pracy. Pokaza?o, ?e warto?ci wewn?trzne stoj? na czele przed innymi!”
W osobie Roberta Schumana, kandydata na o?tarze, nazwanego przez wielu „ojcem Europy“ spotykamy prawnika, polityka i ekonomist? oddanego sprawie cz?owieka i jego kultury, a przede wszystkim kultury chrze?cija?skiej Europy, z którego bogactwa sam nieprzerwanie czerpa?, za któr? cierpia? od dalekich i bliskich oraz dla której niestrudzenie pracowa?. Robert Schuman bez wzgl?du na okoliczno?ci zawsze by? osob? ?yczliw?, otwart? na drugiego cz?owieka, skromny, unikaj?cy du?ych zbiorowisk i ostentacji, nie wyra?a? pochopnie s?dów i opinii, nawet w sytuacjach, w których zachowanie niektórych osób wywo?ywa?o w nim szczególn? dezaprobat?. Dzi?ki tym przymiotom Robert Schuman wzbudza? powszechne zaufanie i to w?a?nie na nim opiera? swoj? prac?, zarówno we Francji, jak te? w ?rodowisku mi?dzynarodowym. W czasach powojennych Francja na polu mi?dzynarodowym odgrywa?a najistotniejsz? rol?, w?a?nie wtedy, gdy piastowa? on urz?d Ministra Spraw Zagranicznych tego kraju. W ?wiecie Francja by?a postrzegana przez inne pa?stwa przez pryzmat swojego ministra: jego wysokiej kultury osobistej, zrozumienia a tak?e poszanowania dla ró?nych stanowisk i pogl?dów. Schuman zawsze by? gotowy do podj?cia rozmów dla uzyskania korzystnego, zdrowego kompromisu. Uwa?a?, ?e dobro Europy mo?e by? jedynie wynikiem dobra we wszystkich pa?stwach jak równie? narodach. Wierzy? w braterstwo ?wiatowej spo?eczno?ci, a Europa to nie by?o jedynie miejsce na mapie a wspólnota cywilizacyjna i duchowa.
W swojej ksi??ce pod tytu?em "Pour l'Europe" mówi m.in.:
„Polityka pa?stw Starego Kontynentu, w naszym mniemaniu, oczywi?cie nie k?óci si? z warto?ciami patriotycznymi wszystkich z nas! Polityka ta ma przede wszystkim na celu stworzenie dla wolnych i niepodleg?ych narodów Europy systemu organicznego, który b?dzie w stanie sko?czy? z panuj?c? anarchi? (…) Duch Europy dokona wyboru spo?ród ró?norodno?ci jej przymiotów oraz aspiracji. Spójno?? elementarnych idei godzi si? wraz z pot?g? tradycji jak równie? przekona? a tak?e z odpowiedzialno?ci? dokonywanych wyborów indywidualnych jednostki.”
Schuman by? tak?e mocno zaanga?owany w przygotowania do utworzenia NATO. Warto zaznaczy?, ?e to on przyczyni? si? do w??czenia do statutu Rady Europy konwencji dotycz?cej ochrony praw cz?owieka. Dziewi?tego maja 1950 roku Schuman, pe?ni?cy wówczas funkcj? ministra spraw zagranicznych, przedstawi? koncepcj?, nazwan? pó?niej jego imieniem, która sta?a si? podstaw? utworzenia Europejskiej Wspólnoty W?gla i Stali oraz Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej i Euratomu – fundamentów Unii Europejskiej. W marcu 1958 roku Schuman zosta? jednog?o?nie wybrany pierwszym Przewodnicz?cym Zgromadzenia Parlamentarnego Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej, powo?anej na mocy Traktatu Rzymskiego z 1957 roku. Dziewi?tnastego marca 1958 roku odby?o si? inauguracyjne posiedzenie wspólnego europejskiego zgromadzenia parlamentarnego pod przewodnictwem Roberta Schumana. Na czele Parlamentu Europejskiego Robert Schuman sta? do marca 1960 roku, po czym zosta? jego honorowym przewodnicz?cym. Gdy odchodzi? na emerytur?, przedstawiciele Parlamentu nadali mu tytu? Ojca Europy.
Robert Schuman nie spisa? wspomnie? a u schy?ku ?ycia napisa? swoj? jedyn? ksi??k? Pour L’Europe (Dla Europy, Znak 2004) po?wi?con? zjednoczeniu Europy.
Zmar? 4 wrze?nia 1963 roku. W swoim testamencie Schuman wyrazi? wol?, by pogrzeb by? skromny, bez wie?ców i przemówie?. Uszanowano jedynie jego ostatni? z wymienionych pró?b. Zdj?cie z pogrzebu Schumana ukazuje, ?e ostatnia droga tego m??a stanu mia?a wyj?tkowy i spektakularny charakter. Ceremonia pogrzebowa odby?a si? z wielk? pomp?, przy udziale notabli i orkiestr honorowych. Ale co wa?ne, ?e w uroczysto?ci uczestniczy? t?um ludzi, którzy przyszli odda? ho?d wielkiemu Europejczykowi.
Po jego ?mierci zacz?to gromadzi? materia?y do procesu beatyfikacyjnego, który zosta? zako?czony w 2004 roku. Obecnie dokumenty poddane s? analizie w Watykanie przez Kongregacj? ds. Kultu ?wi?tych.
Uwa?am, ?e swym ?yciem, postaw? i czynami Robert Schuman zas?u?y? na miano ojca Europy, ale tak?e udowodni?, ?e powinien by? wyniesiony na o?tarze. Z niecierpliwo?ci? oczekujemy my uczniowie szko?y jego imienia decyzji Watykanu w tej sprawie.
Angelika Gajek klasa 3/3, 1 listopada 2013
Bibliografia:
•„Ojcowie wspó?czesnej Europy” - Jerzy ?ukaszewski, Warszawa 1993
•”Co ka?dy adwokat o Robercie Schumanie wiedzie? powinien.” – Palestr nr 9– 10/2003 - Mikke S., Zakrzewska A.
•http://pl.wikipedia.org/wiki/Robert_Schuman
•„Pour L’Europe” (Dla Europy)- Robert Schuman
Warto si?gn?? do nast?puj?cych miejsc w Internecie:
www: uniaeuropejska.org/robert-schuman
www. europa.eu/about-eu/eu-history/1945-1959/.../schuman/index_pl.htm
www.schuman.pl/