GIM 142: O czym tu dumać na paryskim bruku, czyli klasy I/1, II/1 i III/5 na wycieczce we Francji!


 

Dnia 2 czerwca 2013 roku przed Zespołem Szkół nr 113 o godzinie 4:30 zgromadziła się zaspana grupa, w której skład wchodziło 41 osób, targających ciężkie walizki i ziewających przeraźliwie. Po pożegnaniu z rodzicami uczniowie klas 1/1, 2/1 i 3/5 zostali przeliczeni przez nauczycieli i usadowili się wygodnie na fotelach w autokarze. Ruszyli na podbój „słodkiej Francji”.

Po wielu godzinach spędzonych w drodze zatrzymaliśmy się na noc w okolicach Strasburga, leżącego na granicy francusko-niemieckiej, o który na przestrzeni wieków wciąż toczyły się spory między tymi dwoma państwami.

         Tuż po śniadaniu, wyruszyliśmy na zwiedzanie miasta. Gdy przybliżono nam już historię Strasburga, sięgającą czasów imperium rzymskiego i obejrzeliśmy zarówno zabytkową dzielnicę La Petite France, jak i nowoczesne budynki Rady Europy, wybraliśmy się w dalszą drogę do stolicy Francji.

Gdy dotarliśmy wreszcie do hotelu, czekała nas miła niespodzianka, a mianowicie – łazienki w pokojach. Mogłoby się wydawać, że to nic wielkiego, ale dla kilkudziesięciu osób przygotowanych na korzystanie ze wspólnych toalet na korytarzach, była to prawdziwa manna z nieba.

Francja2013gFrancja2013a 1Francja2013b

Następnego dnia rozpoczęliśmy zwiedzanie Paryża. Pierwszym odwiedzonym przez nas zabytkiem była piękna, gotycka katedra Notre Dame. W następnych dniach zobaczyliśmy m.in. Panteon, w którym spoczywają zasłużeni Francuzi (ale także „nasza” Maria Curie-Skłodowska), Pałac Inwalidów – miejsce spoczynku Napoleona Bonapartego, bazylikę Sacré Coeur i słynny Łuk Triumfalny. Odwiedziliśmy także Muzeum d’Orsay, które słynie ze swej niezrównanej kolekcji malarstwa impresjonistycznego oraz Luwr - z najsłynniejszym obrazem Leonarda da Vinci „Moną Lisą”, rzeźbami Wenus z Milo czy Nike z Samotraki . Poznaliśmy też pełne przepychu wnętrza Wersalu, a na koniec zostawiliśmy sobie prawdziwą wisienkę na torcie – Wieżę Eiffla. Widok z jej szczytu zapierał dech w piersiach!

Podczas kilku dni spędzonych w stolicy Francji płynęliśmy też statkiem po Sekwanie, spacerowaliśmy po Polach Elizejskich, oglądaliśmy Dzielnicę Łacińską i znajdującą się na jej terenie jedną z najsłynniejszych uczelni świata - Sorbonę, odpoczywaliśmy w Ogrodach Luksemburskich i wędrowaliśmy po wzgórzu Montmartre – symbolu paryskiej bohemy, pełnym ulicznych malarzy tworzących swoje dzieła na oczach przechodniów.

Na ostatni dzień został EuroDisneyland. Niesamowite, że nastolatki tak bardzo cieszyły się z wizyty w królestwie Myszki Miki. Chyba jednak w każdym siedzi dziecko…

Myślę, że podczas zwiedzania Paryża wiele się nauczyliśmy. Chyba każdy zapamiętał już datę rewolucji francuskiej. Doceniliśmy „naocznie” tajemnicę uśmiechu Giocondy. Byliśmy dumni z polsko-francuskiej królowej Marii Leszczyńskiej. Podczas zakupów mogliśmy popisywać się naszym francuskim, wspieranym przez gesty i przepraszający uśmiech.

Droga powrotna była długa, ale urozmaicona słuchaniem muzyki i oglądaniem filmów. Do Warszawy przyjechaliśmy 8 czerwca o godzinie 17.30.

Francja2013cFrancja2013dFrancja2013e

Zmęczeni? Tak. Doroślejsi? Tak. Bardziej światowi? Zdecydowanie tak! Dodatkowo mogliśmy pobyć razem i wspólnie spędzić ten cudowny tydzień w Paryżu – najbardziej eleganckim i najczęściej odwiedzanym mieście na świecie!

Gabriela Sagała, kl. I/1

Dnia 2 czerwca 2013 roku przed Zespołem Szkół nr 113 o godzinie 4:30 zgromadziła się zaspana grupa, w której skład wchodziło 41 osób, targających ciężkie walizki i ziewających przeraźliwie. Po pożegnaniu z rodzicami uczniowie klas 1/1, 2/1 i 3/5 zostali przeliczeni przez nauczycieli i usadowili się wygodnie na fotelach w autokarze. Ruszyli na podbój „słodkiej Francji”.