"Czekoladowe warsztaty - czyli za co kochamy czekoladę?"


 

DSCF1  23 września ja i moja klasa wraz z panią Martą Cieślukowską pojechaliśmy do siedziby Polskiego Towarzystwa Chemicznego na wykład o czekoladzie. Warsztaty prowadziła pani doktor Beata Dasiewicz i odbyły się one w ramach Warszawskiego Festiwalu Nauki. Najpierw wysłuchaliśmy wstępu, w którym dowiedzieliśmy się, że pierwszym ludami, które przyrządzały napój z ziarna kakaowego wraz z dodatkiem pieprzu, soli, mąki kukurydzianej oraz miodu  byli Majowie i Aztekowie. Napój ten był zwany Chocolatl. Okazało się również, że pierwszym Europejczykiem, który dowiedział się o istnieniu ziaren kakao był Krzysztof Kolumb. Jednak to Hernando Cortez w 1528 roku przywiózł nieznane do tej pory ziarna kakao do Hiszpanii.

                                                                                     

 

Dowiedzieliśmy się, że pierwszym producentem czekolady na świecie był Konrad Jan von Houten. Stało się to w roku 1828 . Również z zaciekawieniem słuchaliśmy o historii największych producentów czekolady na świecie m.in. Nestlé, Cadbury, Lindt. W następnej części warsztatów usłyszeliśmy, w jaki sposób otrzymuje się  ziarna kakaowca. Okazało się, że kakaowiec - drzewo, z którego otrzymuje się ziarna 

w dosłownym tłumaczeniu, to "napój bogów" oraz że z jednego drzewa można uzyskać aż
2 kilogramy ziarna. Są trzy rodzaje czekolady: gorzka (skład: masa kakaowa, tłuszcze kakaowy, cukier), mleczna (skład: masa kakaowa, tłuszcze kakaowy, cukier, mleko) oraz biała czekolada, która tak naprawdę nie jest prawdziwą czekoladą, bo nie zawiera masy kakaowej (skład: tłuszcze kakaowy, cukier, mleko).  Czekolada zawiera w sobie m.in.: magnez, cynk, węglowodany, witaminy PP, B6, B2, A, E, B3, żelazo, selen i kwas foliowy. Czekolada ma dużo związków które nas pobudzają, dodają energii, wpływają przeciwnowotworowo, działają relaksująco, uspokoją i uwalniają uczucia podobne do euforii. Są za to odpowiedzialne: fenyloetyloamina, teobromina, kofeina, anandamid i  flawonoidy. Okazało się również, że czekolada jest szkodliwa dla psów. Dla psa o masie 25 kg dawką śmiertelną są dwie tabliczki czekolady. Częścią podsumowującą było odpowiadanie na pytania prawda/fałsz o czekoladzie i jej właściwościach. Dowiedzieliśmy się m.in..,
że czekolada nie powoduje trądziku, a kawałek gorzkiej czekolady jest lekarstwem na biegunkę. Na koniec zjedliśmy po kawałku gorzkiej i mlecznej czekolady dla porównania smaków. Wszystkim bardzo podobała się atmosfera, nowe ciekawe informacje  no
i oczywiście degustacja czekolady.

 

Aneta Modzelewska 3/1