Edukacja dla bezpieczeństwa


 

kazuC5841Dnia 30 listopada nie mieliśmy lekcji, jak co dzień to zwykle bywa. Udaliśmy się dwoma wspaniale dogadującymi się klasami do jednostki wojskowej w Kazuniu pod opieką naszych ulubionych nauczycieli - Pani Ewy Balcerak i księdza Grzegorza Idzika. Świetnej matematyczki i duchownego - patrioty. Na miejsce dojechaliśmy w ciągu godziny. Zaraz po przybyciu udaliśmy się na wykład, podczas którego jeden z żołnierzy przybliżył nam podstawowe normy zachowania w niebezpiecznych sytuacjach. Pokazał ładunki wybuchowe, od najprostrzych, aż po te wymagające większego wysiłku w jego stworzeniu. Klasa została podzielona na kilka mniejszych grup. Zjedliśmy śniadanie, po czym udaliśmy się na tor przeszkód. Na tych zajęciach, pełni werwy i niespożytej energii, rzuciliśmy się w wir ćwiczeń.

Po całkowitym rozładowaniu, zmęczeni, uczyliśmy się obsługi broni. Najfajniejsze było to, że wszystkiego można było dotknąć, rozkręcić i samemu zbadać, a nawet postrzelać. Oczywiście pod opieką wykwalifikowanego chorążego. Zapoznani zostaliśmy także z prawidłowym i właściwym udzielaniem pierwszej pomocy.
Po zakończeniu wszystkich przydzielonych nam zadań żwawo pobiegliśmy na obiad.
Wycieczka była świetna. Zapoznanie się z normami, zasadami i prawdziwym wojskowym życiem było dla nas ciekawą lekcją. Natomiast sporym plusem i niespodzianką było nasze pozytywne zachowanie, które bardzo ucieszyło naszą kochana Panią wychowawczynię.

Wiola Skrzypkowska - klasa 3. 2